Karpacki las kryje w sobie wiele tajemnic. Na początek chcę przypomnieć o zagrożeniach, które czyhają na nierozważnych wędrowców
Z niebezpieczeństw tych zdawano sobie sprawę przed wiekami, wymyślając przeróżne historie, mające przestrzegać przed niebezpieczeństwami.
Uważajcie więc wędrując po Puszczy Karpackiej, żeby potem nie było, że nie ostrzegaliśmy
Wędrując po Puszczy Karpackiej – tak więc również przez bieszczadzkie połoniny – możecie spotkać PROPASNYKA, czyli złego ducha, który w rozmaity sposób prześladuje ludzi. Nie chodzi on po ziemi, ale przelatuje z chmurą i sprowadza burze i wiatry.
Biada temu, kto wstąpi w miejsce nieczyste!!
Propasnyk z gór przynosi burze i ulewy, niszczy złoża gradobiciem, zaś piorunami podpala chłopskie chaty, zabija ludzi i bydło.
Kto się może uratować?
Ano ten, co przeżegna się w ciągu 3 sekund
Czy to wszystko? Czy już jestem bezpieczny
I całe szczęście, że jest
Zapamiętajcie
Cur-pek [szczezaj] duchu nieczysty
Wiedzieć trzeba, że moc Propasnyka ustaje wobec ludzi dobrych – tym nic zaszkodzić nie może. Za to między złymi przebywa ciągle i najgorszych spośród nich sobie na służbę wybiera!